www.wsrblackangel.fora.pl :: WSR Black Angel
Forum www.wsrblackangel.fora.pl Strona Główna
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Skokowy C

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wsrblackangel.fora.pl Strona Główna -> ********Arianin
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arabika
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:54, 25 Kwi 2009
Koń: Arianin
Trener: Joanne
Rodzaj treningu: Skokowy
Klasa: C

Odwiedziłam dziś Arianina, ogierzastego Arabiki. Koń przywitał mnie parsknięciem.
-Cześć przystojniaku - Pogłaskałam go po chrapkach i sprawdziłam, czy jest brudny. Chyba był czyszczony, bo nie znalazłam żadnych zaklejek ani plam, kopyta z resztą też były czyste. Noto sięgnęłam po ogłowie i założyłam Arianinowi. Koń bez problemu wziął wędzidło i pozwolił na spokojnie pozapinać wszystkie paski. No to pora na siodło. Wzięłam je, było dość ciężkie, ale w sumie Ar jest dość sporym koniem. Gdy już siodło było założone, zapięłam tylko ochraniacze, sama założyłam toczek i ruszamy. Poszliśmy na padok, gdzie nikogo nie było. Obok nas szła Arabika, którą potem poprosiłam na ustawienie jakiegoś parkuru, a gdzieś na hali 2 niewielkie przeszkody na rozgrzewkę. Zaprowadziłam na halę ogiera, zapaliłam światło, podciągnęłam popręg, uregulowałam strzemiona i wsiadłam. Następnie ruszamy stępem. Koń szedł do przodu, miał w sobie mnóstwo energii.Po jakiś 10 min dałam ogierowi lekką łydkę, na którą od razu zakłusował. Ar już dawno ustawiła przeszkody i poszła na padok, by tam coś wykombinować. W międzyczasie robiłam z Arianinem najróżniejsze ćwiczenia na elastyczność i rozluźnienie. Przejeżdżaliśmy przez drągi, potem ze 2 razy na kopertkę mającą ok.50 cm i na ścianie galop na lewą nogę. Arianin dobrze reagował na sygnały, był bardzo grzeczny, lecz widać było, że ma w sobie mnóstwo energii. Gdy poczułam, że jest rozgrzany najechałam na kopertkę. Skok ładny, był wręcz pestką dla Arianina. No to dla rozgrzewki jeszcze kilka razy i na stacjonatkę 1 m. Skok ładny, wybicie okej, w sumie bez zarzutów. Najechaliśmy kilka razy z obydwu stron i do stępa. Wyjechaliśmy z hali i na parkur.Arabika ustawił nam taki oto schemat:
-stacjonata 110 cm(jedno foule)
-doublebarre 110/120 cm(dwa foule)
-okser 125 cm(cztery foule, skręt w prawo)
-stacjonata 130 cm(skok-wyskok)
-stacjonata 130 cm(jedno foule)
-okser 130 cm(4-5 foule, skręt w lewo)
-trpilebarre 115/120/125(trzy foule)
-okser 130(jedno foule,sprostowanie w lewo)
-stacjonata 120(dwa foule)
-piramida 110

i koniec. No to do kłusa. Młody szedł do przodu, widać, że chciał skakać. Po chwili kłusa galop. Jedno okrążenie i ruszamy. Najpierw najazd na stacjonatę, musiałam z lekka przytrzymać Arianina, bo chciał się nieźle rozpędzić. No i skok, bardzo ładny, wysoki, z dobrym baskilem. Następnie jedno foule galopu z lekka skróconego i doublebarre wzięte wysoko, skoczone bardzo ładnie. Nie musiałam w sumie dawać łydek, bo Arianin sam skakał, ale dobrze reagował na pomoce. Następnie po dwóch foule okser. Bardzo ładne wybicie na łydkę, mocne wyciągnięcie i lądowanie na dobrą nogę. No to galopując na drugą(lewą) nogę jedziemy w stronę stacjonaty. Odliczam cztery foule i łydka. Arianin wybił się mocno i skoczył jak naprawdę porządny koń. Lądowanie i od razu wyskok. Trochę słabsze wybicie, ale i tak kilka centymetrów nad drągami. Poklepałam konia i skok przez oksera - bez problemów. No to skręt w lewo i jedziemy na triplebarre. Łydka i skok, wysoki, z dobrym baskilem i świetnym wyciągnięciem. Lądowanie i od razu pochwała. Trzy foule i okser, wzięty na spokojnie, Arianinowi spuściło się trochę energii. Sprostowanie na stacjonatę i skok. Poszło jak po maśle, no to na ostatnią piramidę i do kłusa.
-Dobry konik - Poklepałam ogiera. - I jak? Jeszcze raz, czy starczy? - Spojrzałam na Arabikę. Dziewczyna stwierdziła, że można by jeszcze raz, tak dla potwierdzenia. No to ruszamy z Arianinem galopem i jedziemy. Przestałam go trzymać, bo poziom energii był teraz w stanie najlepszym, powoli schodząc w dół. Skoki były ładne, a szczególnie zauważalna była poprawa gibkości i giętkości konia. Przy stacjonatach niewiele brakowało do zrzutki, ale się uratowaliśmy. Ostatecznie po przejeździe koń został mocno pochwalony i nagrodzony. Wykłusowałam go i do stępa. Wyjechaliśmy z tego parkuru, gdzie byliśmy zmuszeni do slalomów między przeszkodami. Rozstępowałam spoconego ogiera i podjechaliśmy pod stajnię. Tam zsiadłam, poluźniłam popręg, podpięłam strzemiona i wracamy do boksu. Rozsiodłałam Arianina, wytarłam, wyczyściłam i dałam jabłuszko w nagrodę za udany trening.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wsrblackangel.fora.pl Strona Główna -> ********Arianin Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin