www.wsrblackangel.fora.pl :: WSR Black Angel
Forum www.wsrblackangel.fora.pl Strona Główna
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Teren

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wsrblackangel.fora.pl Strona Główna -> ********Arianin
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arabika
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:48, 25 Kwi 2009
Koń: Arianin
Trener: Malwa
Rodzaj treningu: Teren

Przyjechałam do Star Horses na trening z Arianinem. Było dla mnie miłym zaskoczeniem, że w stajni Arabika czekała z przygotowanym, wyczyszczonym i osiodłanym ogierem. Ma ciekawą maść, ale mnie, właścicielkę klaczy klasycznej szampańskiej, mało co już w tej kwestii dziwi Smile Przywitałam się z Arabiką i popytałam ja trochę o charakter konia. Po tym rozeznaniu skontrolowałam kiełzno, chcąc wiedzieć co mam na końcu ręki. Kiedy skończyłyśmy część techniczną, Arabika oddaliła się, a ja zostałam sama z Arianinem. Był ciekawy mojej osoby – to zaleta, powinien być chętny do pracy. Wyprowadziłam go na dziedziniec, po czym dałam mu się „zbadać”, pogłaskałam go po szyi, a kiedy uznałam, że jest gotów: wsiadłam. Uniósł ogon i obrócił lekko głowę, ale nie protestował. Postawione uszy zdradzały gotowość do pracy. Zebrałam wodze i popchnęłam go dosiadem. Ruszył stępa.
W takim tempie wyjechaliśmy ze stajennych terenów w te dziksze tereny – tam miał się odbyć trening. Pilnowałam, by ogier szedł równo i podstawiał zad. Przyznaję, że trudno coś zarzucić jego prezencji. Podgoniłam go do kłusa i wjechaliśmy w las. Starałam się utrzymywać go na lekkim, ale stałym kontakcie. Koń jak marzenie – na drugie powinno mu być Teren – bo był bardzo pewny siebie, szedł starannie. Wcale się nie płoszył. Początek ścieżki jest bardzo prosty do przejechania, nie musiałam się wysilać. Po jakichś trzech minutkach nudnej jazdy pojawiła się kłoda na drodze. Suuuper! Arianin też się ożywił. Dałam łydkę do galopu i pochyliłam się nad brązową grzywą Arianina. Dobrze wymierzony odskok i perfekcyjny najazd zaowocował udanym skokiem. Poklepałam go po szyi. Trochę zwolnił, choć nadal galopował. Ścieżka robiła się coraz mniej przyjazna. Podłoże było bardzo zróżnicowane, pełno było kamieni. Zwolniliśmy ponownie do kłusa roboczego. Każdą komendę poprzedzałam zebraniem wodzy półparadą. Zwracałam uwagę na sygnały, jakie wysyłał mi koń – unosił ogonek, stawiał uszy. Kłusował bardzo równo, słyszałam wyraźne dwa takty na ubitej ziemi. Kilkakrotnie musieliśmy jechać ostro w górę lub w dół, ale Arianinowi niestraszne takie błahostki. Arianin ma naprawdę niezłą kondycję, więc mogłam pozwolić sobie na trochę szaleństwa bez szkody dla jego ewentualnej zadyszki. Pojawiła się kolejna kłoda, którą ogier skoczył pewnie, choć była większa niż poprzednia. Dotarliśmy do rozgałęzienia. Wybrałam prawą, ewidentnie bardziej przetartą ścieżkę (prowadzącą w stronę ulicy). Lasek trochę się przerzedził, ale pojawiły się większe ilości chaszczy i płytkie kałuże. Ale my się nie boimy jakiejś tam głupiej (choć brudnej, niemiłej i brzydkiej) wody! Ogier z radością galopował przez mokradło. W końcu ścieżka łagodnie skręciła i biegła jakieś półtora metra od ulicy. Pomyślałam, ze możemy przejść skrótem od razu na nią. O ile pamiętałam, taki skrót powinien się pojawić za kilkadziesiąt metrów. Dałam mu łydkę do kłusa. Zwolnił niechętnie, strzygąc uszami. Jak sądziłam, po niedługiej chwili krzewy między ścieżką a ulicą zniknęły w jednym miejscu zniknęły. Zadziałałam pewnie wodza, na co Arianin zakręcił w wjechał między jagody. Wyjechaliśmy na pobocze. To nie jest zbyt ruchliwa ulica, jednak samochody pojawiają się co jakiś czas. Ogier instynktownie wręcz zwolnił do stępa – nie wlókł się, ale jednak nie był zbyt spieszny. Trzymałam go na stałym kontakcie. Arianin doskonale reaguje nawet na moje lekkie pomoce, co jest dużym plusem. Zwykle nad ogierami ciężko jest panować, ale dobry trening z każdego zrobi świetnego wkkwistę – przykładem takiego konia jest właśnie Arianin. Nie miałam okazji dokładnie poznać jego zdolności skokowych, jednak wiem, że jest świetnie ujeżdżony (może nie będzie gwiazdą dresażu, ale jest posłuszny, pojętny) i chętny do pracy – w tym przypomina mi moją Magnumkę – stara się za wszelką cenę i pracuje sumiennie. Pokłony w stronę Arabiki, za ujeżdżenie ogiera na tym poziomie – to jednak nie to samo co klacz czy wałach. Wracając do treningu – przez jakiś czas jechaliśmy spokojnie przy pustej drodze, ale potem nadjechał samochód. Arianin skulił uszy, kiedy go usłyszał, ale nie spłoszył się czy cos takiego jechał sobie dalej pewnie i rytmicznie. Kiedy samochód nas wyminął i zniknął w dali, koń trochę się rozluźnił, nie mogę jednak powiedzieć, ze się go bał – po prosty czuł się niekomfortowo, kiedy na JEGO ścieżce pojawił się intruz Smile
Postanowiłam już wracać – skręciliśmy w boczna szosę i po kwadransie zdecydowanego kłusa przeplatanego galopami i jednym rowem, którego postanowiłam skoczyć miast wyminąć byliśmy przed stajnią. Dałam łydkę, by zwolnił i oddalam mu wodze. Wprowadziłam go na dziedziniec, gdzie po chwili pojawiła się Arabika. Rozstępowałyśmy go w ręku, potem pomogłam jej go rozsiodłać i wyczyścić. Musze przyznać, ze ta jazda była przyjemnością Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wsrblackangel.fora.pl Strona Główna -> ********Arianin Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin